Najnowsze wpisy, strona 1


lut 04 2014 Imitacja zimy w produkcjach filmowych
Komentarze (0)

Bardzo wiele filmów powstaje w zimowej scenerii, ale nie zawsze oznacza to, że ekipa filmowa wyjeżdża kręcić zdjęcia w miejsca, gdzie śniegu jest dużo. Są filmy, gdzie na przykład tylko kilka scen rozgrywanych jest w zimowej scenerii i taki wyjazd byłby zupełnie nieopłacalny. Specjaliści od scenografii dysponują dzisiaj jednak tyloma możliwościami na imitowanie zimy, że aż sam byłem zdziwiony jak poznawałem te wszystkie metody.

Współcześnie oczywiście najważniejsze jest bezpieczeństwo ludzi pracujących na planie filmowych, ale także i ekologia. Materiały z jakich wykonuje się sztuczny śnieg do takich właśnie należą. Najbardziej popularny, bo najtańszy, jest śnieg papierowy. Odpowiednio uformowane kawałki papieru tworzą niewielkie zaspy, grudki i temu podobne kupki śniegu. Co ciekawe papier ten jest niepalny, a do tego bardzo odpory na wilgoć. Najbardziej efektowny jest śnieg polimerowy. Do złudzenia przypomina ten prawdziwy, ale niestety jest dość drogi. Jeśli widzimy ślady stóp na śniegu, to jednak zapewne jest to właśnie polimer, który pozwala na coś takiego.

Do robienia szronu i lody z kolei doskonale nadaje się wosk. Tworzone są z nich piękne mozaiki i widz naprawdę musi mieć bardzo wprawne oko, aby zorientować się, że to nie do końca jest prawdziwe. W przypadku niewielkich powierzchni stosuje się jednak najczęściej tradycyjny szron w sprayu, taki który może kupić każdy z Was.

sty 24 2014 Efekty specjalne generowane przez komputery...
Komentarze (0)

Od momentu pojawienia się komputerów na świecie technologia produkcji filmów z efektami specjalnymi bardzo szybko ewoluowała. Nie można jednak zapominać o produkcjach z przed lat 80. To dlatego, że w tamtych czasach efekty były tworzone ręcznie i wspominane przeze mnie filmy w poprzednim wpisie naprawdę świadczą o ogromnym kunszcie i fachowości ludzie tworzących wtedy filmy.

Początek lat 90 to jednak pierwsze, w miarę wydajne już komputery, który były wykorzystywane do produkcji efektów specjalnych. Na tych pierwszych komputerach oparty jest właśnie „Terminator 2” z 1991 roku, „Park Jurajski” rok 1993 czy „Gwiezdne wrota” z roku 1994. Bardzo spektakularnie prezentował się film „Dzień niepodległości”. Ostatnio nawet był w telewizji i aż ciężko wyobrazić sobie, że został on wypuszczony w 1996 roku. W tej produkcji możliwości ówczesnych komputerów zostały wykorzystane do absolutnych granic technologicznych.

Największy przełom nastąpił jednak w roku 1999. Tak stary jest film „Matrix”, który przecież po dziś dzień zadziwia i dostarcza wielu ciekawych wrażeń. Przy kręceniu tego filmy wykorzystano zupełnie nowe technologie i przetarto nowy szlak w dziedzinie efektów specjalnych. „Matrix” jest uznawany właśnie za prekursora współczesnych efektów specjalnych tworzonych z wykorzystaniem komputerów.

sty 14 2014 Pierwsze modele potworów oraz imitacje zjawisk...
Komentarze (0)

Pisałem już trochę o tym kiedy pojawiły się pierwsze efekt specjalne w filmach i jak one wyglądały. Teraz nadszedł czas na potwory, kosmitów i ciekawe zjawiska nadprzyrodzone. Kiedy to wszystko się pojawiło? Jeśli chodzi o potwory to takim prekursorem był oczywiście film „King Kong” z 1933 roku, kiedy to na ekranie można było zobaczyć ogromną i złośliwą małpę.

Za ogromny przełom w dziedzinie efektów specjalnych, zjawisk nadprzyrodzonych i wszystkich tych niesamowitych rzeczy, uznaje się film „Gwiezdne Wojny” z roku 1977. Widzowie w kinach byli zachwyceni rozmachem tej produkcji, a początkowa scena, gdzie na ekran wlatuje statek kosmiczny stała się kanonem efektów specjalnych. Zanim pojawiły się komputery i nowoczesne technologie kunsztem sztuki efektów specjalnych był też film „Obcy: ósmy pasażer Nostromo” z roku 1979. Tutaj zachwycała szczególnie scena narodzin potwora, obcego. Film ten oglądamy przecież po dziś dzień i wcale nie wydaje się być aż tak śmieszny jeśli chodzi o efekty specjalne. Świadczy to o ogromne pracy jaką wykonali ludzie pracujący wtedy przy tej produkcji.

Pod koniec lat 80 pojawiły się już pierwsze komputery, które na początku lat 90 zaczęto wykorzystywać do tworzenia efektów specjalnych w filmach.

sty 02 2014 Historia efektów specjalnych w filmach
Komentarze (0)

Jako fan efektów specjalnych nie mogę pominąć tematu jakim jest historia tego typu efektów w filmach, a ta sięga już dobrze ponad 100 lat. Zdziwiło Was to? Myśleliście, że efekty specjalne pojawiły się razem z komputerami i nowoczesnymi technologiami? Nie do końca tak jest. Może te dawne efekty specjalne będą się Wam wydawały śmieszne, ale uwierzcie mi. 100 lat temu robiły one naprawdę ogromne wrażenie, a wszystkie były dziełem ludzkiej ręki, a nie programu komputerowego. Miały więc swój ogromny urok.

Pierwsze efekty specjalne pojawiły się już w 1900 roku w filmie „The Enchanted Drawing”. O wiele większe wrażenie zrobiła jednak produkcja z 1902 roku pod tytułem „Podróż na Księżyc”. Wyprawa astronautów na satelitę okazała się dziełem trudnym do realizacji. Różnego rodzaju planety i gwiazdy to tak naprawdę ręcznie lepione modele gliniane. Śmieszne? Dzisiaj tak, ale wtedy film przyciągnął do kin miliony ludzi z racji tych efektów. W 1925 roku pojawił się film „Zaginiony świat”. Wiecie co pisała wtedy prasa? „Żywy dinozaur!”…producenci musieli później wyjaśniać, że to tak naprawdę kukła. Z kolei film „King Kong” z 1933 roku był już szczytem efektów specjalnych tamtych lat. Udoskonalone dinozaury i ogromna małpa, oczywiście także kukła. Łza w oku się kręci, jak patrzy się na stare filmy i naprawdę wymyślne efekty specjalne w nich stosowane.

gru 19 2013 Na początek trochę o mnie
Komentarze (0)

Witam Was moi drodzy. Przed chwilą założyłem swojego bloga więc wypadałoby napisać kilka słów o sobie Obecnie mam 23 lata i mieszkam we Wrocławiu, a do tego jeszcze studiuję. Moją ogromną pasją od zawsze były filmy, a szczególnie różnego rodzaju efekty wizualne, więc pewnie nie trudno będzie się domyślić tego jaki kierunek studiów sobie wybrałem…Jestem studentem kierunku „Film i sztuki audiowizualne” i mam ogromną nadzieję, że kiedyś zostanę naprawdę specem od efektów specjalnych.

Z racji moich zainteresowań chciałbym podzielić się z Wami moją wiedzą na temat filmów, a w szczególności tego jak powstają i jak robi się te wszystkie zapierające dech w piersiach sceny. Nie będę ukrywał, że właśnie po to tak często chodzę do kina. Lubię podziwiać te wszystkie efekty i za każdym razem jestem zaskoczony możliwościami nowoczesnych technologii. Obróbką filmów oraz tworzeniem efektów specjalnych zajmuję się już teraz, ale oczywiście póki co traktuję to jedynie jako hobby.

Mam nadzieję, że spodoba się Wam mój blog. Zapraszam oczywiście wszystkich do komentowania moich wpisów. Do zobaczenia już wkrótce, a póki co życzę Wam miłego dnia!